Zapewne pojawią się komentarze ze puree to nie ziemniaki siekane. Dla wyjaśnienia wytłumaczę się, że podejrzałam tą wersje puree u Jamie Olivera i bardzo mi się podoba i tak jak On nazwałam ją puree. Może wam również przypadnie do gustu.
Drobiowe kieszonki:
- 1 podwójna pierś kurczaka
- 6 suszonych pomidorów z zalewy
- kilka kaparów z zalewy
- 4 plasterki sera brie
- łyżka świeżej natki pietruszki
- smakowa oliwa z oliwek (czosnek i chili)
- sól, pieprz do smaku
Pierś kurczaka myjemy, oczyszczamy i kroimy wzdłuż tak by otwierała się jak książka. Mięso przykrywamy folią spożywczą i delikatnie zbijamy tłuczkiem, ale tak by nie zrobić dziur. Piersi nadziewamy pokrojonymi w paski pomidorami, serem brie, kaparami oraz posiekaną natką pietruszki. Spinamy każdą pierś wykałaczkami. Przyprawiamy z wierzchu solą i pieprzem, oraz skrapiamy oliwą z oliwek. Smażymy na rozgrzanej patelni na średnim ogniu, aż mięso się przyrumieni.
Puree:
- 1 słodki ziemniak
- 3-4 szt średniej wielkości normalnych ziemniaków
- łyżka świeżej natki pietruszki
- płatki chili
- sól
Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Odlewamy wodę i ponownie stawiamy na palniku by dobrze je odparować. Wyjmujemy na deskę i siekamy nożem. Posypujemy posiekaną świeżą natką pietruszki i płatkami chili.
Tez robię takie kieszonki tle, że z mozarellą. Ziemniaki wyglądają bardzo smakowicie, muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuń