środa, 12 października 2011

Muffinki czekoladowo - bananowe



Ostatnie tygodnie były wariackie, ale bardzo rodzinne. Gościłam czworo rodziców, więc nie było czasu na blogowanie. Dzięki wizycie rodziców zostałam zaopatrzona w książki kulinarne, na które bardzo czekałam. 
Między innymi "doleciała" do mnie nagroda w konkursie "Gotowanie na byle czym" w formie książki z autografem od Roberta Sowy. 


Teraz nastają spokojne jesienne wieczory.  Na osłodę tych chłodnych dni polecam muffinki czekoladowo - bananowe według Nigelli.
Przepis zaczerpnęłam z książki: "Kuchnia - przepisy z serca domu" Nigelli Lawson  

przepis na 12 sztuk

  • 3 bardzo dojrzałe banany
  • 125ml oleju roślinnego
  • 2 jajka
  • 100g jasnego cukru trzcinowego
  • 225g mąki pszennej
  • 3 łyżki kakao (u mnie ciemne DecoMorreno)
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni, blaszkę do muffinek wykładamy papilotkami. 
W misce rozgniatamy widelcem lub mikserem banany, dodajemy olej, jajka i cukier.
Mąkę dobrze mieszamy z przesianym kakao, oraz sodą. 
Mieszaninę mąki wsypujemy stopniowo do bananów, lekko ucierając. 
Masę przekładamy do foremek, rozkładając na 12 sztuk.
Pieczemy ok 15-20 min, aż muffinki się przyrumienią. Po upieczeniu odstawiamy w formie by lekko przestygły, a potem wykładamy na talerz.


 Smacznego !!!

4 komentarze:

  1. pyszna jest taka czekoladowa osłoda.

    OdpowiedzUsuń
  2. muffinki -mała rzecz, a cieszy ;)
    Twoje wyglądają apetycznie, będę częściej tu zaglądać. Pozdrawiam! :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo wszystkim za komentarze.
Jeśli Ci się podoba zapraszam częściej.