czwartek, 20 września 2012

Makaron penne rigate z podgrzybkami

U mnie już jesień za oknem więc pora na makaron z grzybami leśnymi. Na wyspach ciężko o takie grzyby ale mam polskie mrożone zapasy.

ok 2-3 porcje

  • 250 g makaronu penne rigate
  • dwie garście świeżych lub mrożonych podgrzybków pokrojonych w paseczki
  • 3 łyżki śmietany crème fraîche
  • 200 ml gorącej wody
  • 1 ząbek czosnku posiekany w kostkę
  • pół cebuli pokrojonej w piórka
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • 1 łyżka tartego parmezanu
  • 1 łyżka świeżej lub suszonej natki pietruszki 
  • 100 ml wody od gotowania makaronu

Wstawiamy wodę do gotowania makaronu i gotujemy według zaleceń na opakowaniu. Odlewając makaron pozostawiamy ok 100 ml wody z gotowania.
W między czasie na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy cebulę i czosnek, lekko rumienimy. Dorzucamy pokrojone grzyby i smażymy ok 5min. ciągle mieszając. Całość podlewamy gorącą wodą i dusimy następne 5 min. Dodajemy natkę pietruszki i doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. 
Śmietanę lekko hartujemy, dodając trochę buliony z duszenia grzybów do śmietany, a następnie całość wlewamy na patelnię.
Całość podgrzewamy aż sos się zredukuje i będzie miał kremową konsystencję.
Opcjonalnie do sosu możemy dodać również łyżkę tartego parmezanu. 
Do gotowego sosu dodajemy ok 100 ml  wody z gotowania makaronu, wrzucamy ugotowany makaron, chwilę całość podgrzewamy. Od razu podajemy dodatkowo posypane parmezanem.





 Smacznego !!!

11 komentarzy:

  1. Tez ostatnio zuzywalam zapasy z Polski, juz ostatnie. Pora zrobic nowe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ubóstwiam takie makarony. :) Z grzybami i sosem śmietanowym są chyba najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ polsko na talerzu za sprawą tych grzybków :) idealne danie na jesień, aż chce sie iść do lasu...

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja takie nietypowe pytanie, jakiej firmy jest ta piękna zastawa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już odpowiadam na to nietypowe pytanie :) zastawa to Wedgwood - Windsor.

      Usuń
  5. Szkoda ze taka droga:((( no cóż na razie musze się zadowolić naszą Lubianą ale dziekuje za odp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby nie rewelacyjna promocja pewnie tez bym jej nie kupiła :) a Lubianę też bardzo lubię :)

      Usuń
  6. podoba mi się tu nie sądziłam że wciągnie mnie czytanie blogów

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda super, chętnie wypróbuję przepis

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo wszystkim za komentarze.
Jeśli Ci się podoba zapraszam częściej.