2 szklanki mąki typ 850
2.5 łyżeczki suszonych drożdży
1 łyżeczki soli
1 łyżeczki cukru
20 ml oliwy do ciasta
około 200 ml wody
1 łyżka poszatkowanych listków rozmarynu
Wszystkie składniki ciasta wkładam do miski dokładnie wyrabiam. Dla lepszego efektu wyjmuje kulę ciasta i wyrabiam na blacie kuchennym. W razie potrzeby dodaję trochę mąki lub wody, aby uzyskać odpowiednią konsystencję. Miskę przykrywam i pozwalam ciastu rosnąć przez 60-90 minut. Ciasto musi podwoić swoją objętość. Dzielę kulę na dwie części i formuję dwa placki. Ugniatam palcami, smaruję oliwą i piekę w piekarniku nagrzanym do 230 stopni przez 10 minut.
Dziś podałam z wersji z chorizo, mozzarellą, pomidorem i grillowaną cukinią.
Ojej, to ostatnie zdjęcie skutecznie przemówiło do moich ślinianek :)
OdpowiedzUsuńO tak z rozmarynem jest cudowana :)
OdpowiedzUsuńLadne zdjecia:)
Cudowna! Ja robiłam też z rozmarynem i solą morską, ale jedną dużą focaccię, Twoja wersja mniejszych "kanapkowych" bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
fajne takie niewielkie.oj tak- ostatnie zdjęcie i do mnie przemawia!
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńpiękne są te delikatne listki rozmarynu
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą wyjełam swoje z piekarnika i już zjedliśmy. Były pyszne. Ja zrobiłam do tego sos czosnkowy i piersi z kurczaka, panierowane w płatkach kukurydzianych i smażone w głębokim oleju. Przepyszne. POLECAM!!!!
OdpowiedzUsuń