czwartek, 24 listopada 2011

Domowy chleb według Sophie Dahl

Chleb jest bardzo prosty i szybki, nie wymaga dużego nakładu pracy. W sam raz na poranne zajęcie dla tych co nie mogą długo spać, czyli dla mnie :).


Przepis pochodzi z przepięknie wydanej książki "Apetyczna panna Dahl", którą miałam okazję otrzymać w prezencie:) 



  • 450 g mąki pszennej pełnoziarnistej (u mnie Lubella Pełne Ziarno), może być również razowa lub orkiszowa
  • 100 g błyskawicznych płatków owsianych
  • 1 łyżka drożdży instant (jedno opakowanie)
  • 1 łyżeczka soli morskiej
  • 600 ml ciepłej wody 
  • 1 łyżka oleju słonecznikowego
  • 1 łyżka płynnego miodu

W dużej misce mieszamy sypkie składniki, czyli mąkę, płatki owsiane i drożdże. W dzbanku mieszamy wodę, olej oraz miód. Płyn wlewamy do miski z sypkimi składnikami i bardzo dokładnie mieszamy łyżką. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Kiedy objętość zwiększy się dwukrotnie, ciasto mieszamy aż powróci do początkowej objętości. Przekładamy ciasto do silikonowej formy keksowej i odstawiamy na kolejne 20 minut. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. 
Chleb wstawiamy do piekarnika na 45 minut do 1 godziny. Powinien być przyrumieniony.




Smacznego !!!

środa, 23 listopada 2011

Pieczeń z boczku z jajkiem

  • 1 kg surowego boczku
  • 2 jajka + 6 jajek ugotowanych na twardo
  • pół czerstwej bułki
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 cebula
  • 1 łyżka oleju
  • 2 łyżeczki suszonego oregano
  • 1 łyżeczka suszonej bazylii
  • 1 łyżeczka suszonej natki pietruszki
  • sól i pieprz

Cebulę kroimy w kostkę i smażymy na łyżce oleju, studzimy.
Czerstwą bułkę zalewamy mlekiem lub wodą by zmiękła.
Boczek mielimy przez maszynkę, razem z podsmażoną cebulką i odciśniętą bułką. Do tak przygotowanej masy dodajemy dwa całe jajka, przeciśnięty przez praskę czosnek, oregano, bazylię, i natkę ( zioła ucieramy w dłoniach lub w moździerzu, by wydobyć aromat). Mięso doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Do silikonowej formy - keksówki wykładamy połowę mięsa (jeśli używamy zwykłej blachy smarujemy ją tłuszczem i obsypujemy bułką tartą). Po środku masy mięsnej robimy łyżka wgłębienie na całej długości. Jajka obieramy ze skorupek, z każdego ścinamy końce, i układamy na zrobionym wgłębieniu. Następnie jajka przykrywamy pozostałą częścią masy mięsnej ( w formie kopca) i bardzo dokładnie ugniatamy mięso by pieczeń po upieczeniu nie rozpadała się.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni ok. 50 min.
Po upieczeniu z formy wylewamy wytopiony tłuszczu (tyle ile jesteśmy w stanie), a pieczeń przykrywamy folią aluminiową do wystygnięcia. 

Pieczeń najbardziej mi smakowała lekko ciepła z dodatkiem chrzanu i świeżego pieczywa.

Smacznego !!!

piątek, 18 listopada 2011

Zupa rybna z pomidorami i płatkami chili

Zupa rybna zawsze kojarzy mi się z Sopotem i Barem Przystań, to chyba dlatego że tam zjadłam pierwszą przepyszną zupę rybną oczywiście z pieczywem czosnkowym. Nie jest to taka sama zupa, bo tamtej niestety smaku już nie pamiętam- tak dawno to było, ale myślę że jest równie smaczna.




  • 500g ryby na wywar (głowa, kręgosłup, ogony), ja miałam 4 małe flądry
  • 400g ryby w płatach
  • 2 pomidory
  • 1 duża marchewka
  • 1 cebula
  • seler
  • por
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 1korzeń pietruszki
  •  3 ziarna ziela angielskiego
  • 2 listki laurowe
  • 3 ziarna pieprzu czarnego
  • 3 litry wody
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka suszonej natki pietruszki
  • płatki chili
  • sól, pieprz do smaku
 Do dużego garnka wlewamy 3 litry zimnej wody, wrzucamy do niej oczyszczone i umyte kawałki ryby na wywar oraz ziele angielskie, pieprz i listek laurowy. Gdy wywar zagotuje się, zbieramy szumowiny małym sitkiem a do garnka wrzucamy obrane i umyte warzywa - marchew, korzeń selera, łodygi selera, pietruszkę i por. Gotujemy 30 minut. 
W oczekiwaniu na gotowy wywar, parzymy pomidory wrzątkiem, zdejmujemy z nich skórę, wyjmujemy gniazda nasienne i siekamy w kostkę lub paski. 
Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na jednej łyżce masła.
Z wywaru wyjmujemy marchewkę, a resztę przelewamy przez sito. Czysty wywar rybny wlewamy do czystego garnka, wrzucamy do niego dwa pokrojone pomidory, posiekaną marchewkę oraz podsmażoną cebulę. Gotujemy 10 minut.
Następnie dodajemy pokrojone płaty rybne. Doprawiamy solą, pieprzem oraz płatkami chili i podajemy posypane natką pietruszki z dodatkiem np. pieczywa czosnkowego.




Smacznego !!!

wtorek, 15 listopada 2011

Placki ziemniaczane z gulaszem wołowym

 Dziś coś zdecydowanie jesiennego.


Gulasz wołowy z papryką:

  • 300g mięsa wołowego
  • 250g pieczarek
  • 1 duża czerwona papryka
  • 1 cebula
  • 3 listki laurowe
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 2 ziarna jałowca
  • 2 łyżki oleju
  • 4 ziarna czarnego pieprzu
  • 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
  • 500 ml gorącej wody 
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki musztardy angielskiej (lub Dijon)
  • 1 łyżeczka przecieru pomidorowego
  • szczypta chili
  • szczypta płatków chili
  • sól i pieprz do smaku

Mięso myjemy, osuszamy ręcznikiem, kroimy w drobną kostkę i obsypujemy mąką. 
Na rozgrzanej 1 łyżce oleju smażymy mięso aż się przyrumieni, następnie dodajemy posiekaną w kostkę cebulę. Wszystko zalewamy 200 ml gorącej wody i chwilkę dusimy aż wszystko co nam przywarło do patelni, odejdzie do sosu. Całą zawartość patelni przelewamy do garnka, dolewamy pozostałą wodę oraz wrzucamy przyprawy - ziele angielskie, jałowiec, pieprz czarny, paprykę w proszku, oraz płatki i chili. Gotujemy pod przykryciem aż mięso będzie miękkie.
Gdy mięso jest już gotowe, pieczarki i paprykę kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na pozostałym oleju i dodajemy do gulaszu. Dodajemy musztardę oraz przecier pomidorowy i doprawiamy wszystko solą i pieprzem. Gotujemy całość ok 15 min na małym ogniu.
Jeśli jest taka potrzeba gulasz przed podaniem można zagęścić 1 łyżeczką mąki ziemniaczanej rozpuszczoną w zimnej wodzie.

Placki ziemniaczane:

  • 1 kg ziemniaków
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 jajka
  • 2 łyżki mąki
  • 1 łyżka suszonej natki pietruszki
  • sól i pieprz do smaku
  • olej do smażenia

Ziemniaki ścieramy na tarce (ja ścieram pół na bardzo drobnej tarce i pół o większych oczkach). Do startych ziemniaków dodajemy 2 jajka, mąkę, przeciśnięty przez praskę czosnek i łyżkę suszonej natki pietruszki. Wszystko dokładnie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem.
Smażymy placki na rozgrzanym oleju, od razu podajemy polane gulaszem i złożone na pół.

Do podania: 1 łyżka Crème fraîche - przepyszna ukwaszona francuska śmietana. 

Smacznego !!!

piątek, 11 listopada 2011

Garlic Knots i nowa szata bloga

 Przepis podejrzałam tutaj.
Bułeczki są tak aromatyczne, ze można je jeść solo :) ale z dodatkiem prawdziwego masła, chorizo i świeżego pomidora smakują równie dobrze.  

Nowa szata- musiała nastąpić już jakaś zmiana, bo było zbyt monotonnie. Mam nadzieje że się Wam podoba...?

  • 480 g mąki
  • 15 g cukru
  • 1 opakowanie suchych drożdży (instant)
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 60 ml ciepłego mleka
  • 250 ml ciepłej wody (w przepisie było 270 ml, ja zmniejszyłam ilość bo ciasto wydawało mi się zbyt rzadkie)
Do posmarowania:
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 łyżki masła solonego
  • 1 łyżka ziół prowansalskich
  • 1 łyżka tartego parmezanu
Mąkę łączymy z drożdżami, cukrem i solą. Do suchych składników dodajemy wodę, mleko i oliwę. Ciasto zagniatamy ok 10 min, po czym przykrywamy je ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę. Po godzinie ciasto powinno podwoić swoją objętość. Ciasto dzielimy na porcje (u mnie wielkości kopiastej łyżki) i robimy z nich wałeczki długie na ok 20 cm. Na środku zawiązujemy supełek, a następnie pozostałe końce podwijamy - jeden pod spód, drugi na wierzch (oba wciskamy w środek bułeczki). Bułeczki układamy na blasze podsypanej mąką i odstawiamy na ok 20 minut by wyrosły.

W czasie gdy bułeczki rosną nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
W małym garnuszku roztapiamy masło*,  mieszamy je z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, ziołami (utartymi w moździerzu). Tak przygotowanym masłem smarujemy wyrośnięte bułeczki i posypujemy tartym parmezanem. 


Pieczemy ok 20 min.



*masło solone- jeśli nie posiadamy dodajemy do zwykłego masła szczyptę soli
 


Smacznego !!!

środa, 9 listopada 2011

Risotto z podgrzybkami

Na blogu było już risotto, ale dzisiaj wersja bardziej aromatyczna. Pachnąca polskim lasem :) 

 porcja dla dwóch osób 

  • 1 szkl. ryży arborio
  • 1/4 szkl. białego wytrawnego wina
  • szklanka surowych podgrzybków
  • ok. 400 ml bulionu drobiowego lub warzywnego
  • 3 szalotki
  • 1 łyżka natki pietruszki
  • 2 łyżki oleju
  • 1 łyżka masła
  • parmezan
  • sól i pieprz 
  • 1 szkl.wody
Podgrzybki bardzo dokładnie myjemy w zimnej wodzie, kroimy w paski. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy na której podsmażamy pokrojone w krążki 2 szalotki. Następnie dodajemy pokrojone grzyby, smażymy ok. 3min i podlewamy wodą. Dusimy grzyby do odparowania wody, ok 10-15min.
W średnim garnku rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy, dodajemy pokrojoną w krążki 1 szalotkę. Podsmażamy do zrumienienia, pilnujemy by się nie przypaliła. Do szalotki wsypujemy ryż, smażymy ok. 3 min, aż ryż zrobi się szklisty, dolewamy wino. Gdy wino odparuje wlewamy bulion, taką ilość by zakryła ryż. Przykrywamy garnek i dusimy na małym ogniu. Gdy bulion odparuje dolewamy kolejną porcję, czynność powtarzamy do momentu aż ryż będzie al dente. 
Gdy ryż jest już gotowy, dodajemy podsmażone grzyby, łyżkę masła, łyżkę tartego parmezanu, posiekaną natkę pietruszki, dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Od razu podajemy.
Podawać obficie posypane parmezanem.


Przepis dodaje do akcji Grzybobranie 2011


Smacznego !!!

poniedziałek, 7 listopada 2011

Podudzia z kurczaka pieczone w czerwonym curry

Dzisiaj moja własna wariacja na temat curry. Zawsze występowała w wersji niezapiekanej, a dzisiaj troszkę urozmaicenia. Smakiem wiele się nie różni od tradycyjnego curry z kurczakiem, ale mi bardzo odpowiada przyrumieniona skórka kurczaka w połączeniu z aromatycznym sosem curry.
Szczerze polecam :) 


  • 4 podudzia z kurczaka
  • 400ml mleka kokosowego
  • 2 szalotki
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka curry
  • 4 goździki
  • 4 całe ziarna kardamonu
  • 1 kopiasta łyżeczka przecieru pomidorowego
  • 1 łyżeczka sosu sojowego
  • 1/2 łyżeczki kuminu
  • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
  • ok. 3cm kory cynamonu 
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • płatki chili
  • papryka chili
  • 50ml wody
  • sól, pieprz

do podania: garść świeżej kolendry

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Podudzia z kurczaka myjemy, oczyszczamy i doprawiamy solą oraz pieprzem. 
Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy na niej podudzia z kurczaka do lekkiego zrumienienia. Pod koniec smażenia wrzucamy pokrojoną w krążki szalotkę. Smażymy ok. 1min. Na patelnię dorzucamy przecier pomidorowy i podsmażamy również 1 min. pilnując by się nie przypalił. Następnie wlewamy mleko, mieszamy oraz dodajemy wszystkie przyprawy: goździki, kardamon, kumin, cynamon, słodką paprykę i chili, płatki chili (według uznania), oraz czosnek w całości i sos sojowy.
Wszystko gotujemy ok 5min. Następnie przekładamy podudzia z kurczaka wraz z sosem do formy np. żaroodpornej, dodajemy 50 ml wody i przykrywamy folią aluminiową. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 30min. Po tym czasie formę odkrywamy, zwiększamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy następne 30 min.
Przed podaniem do sosu dodajemy posiekaną kolendrę.


Serwujemy  z ryżem.


Smacznego !!!

piątek, 4 listopada 2011

Sos kurkowy

Już jakiś czas temu robiłam ten sos, ale brakowało mi czasu żeby go wystawić.
Dzisiaj nadrabiam zaległości.
Przepis podejrzałam na tej stronce.

  • 500 g kurek
  • 1/2 cebuli
  • 2 ząbki czosnku
  • 5 łyżek masła
  • 2 łyżki oliwy
  • 50 ml białego wina
  • 80 ml śmietanki kremówki 
  • 1 łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
  • sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
  • 2 łyżeczki soku z cytryny 

Ja używałam już oczyszczonych i lekko zblanszowanych kurek, które dostałam od jednej z mam.
Jeśli mamy świeże grzyby to bardzo dokładnie myjemy je w zimnej wodzie a następnie blanszujemy w lekko osolonej gorącej wodzie (ok.5min).
Na dużej patelni roztapiamy połowę ilości masła i oliwy, i szklimy na niej posiekaną cebulę, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Po minucie wlewamy wino. Mieszamy i gotujemy ok 1min.
Dodajemy pozostałe masło i oliwę, dodajemy grzyby (jeśli są duże lekko je kroimy) i smażymy na średnim ogniu ok 5min. Wlewamy śmietankę, dodajemy posiekaną natkę, mieszamy i gotujemy następne 5min, by sos zgęstniał.
Doprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny według własnego smaku.

 Na patelnię z kurkami dodajemy np. kluski śląskie, podgrzewamy i od razu podajemy.

  
Przepis na kluski śląskie znajduje się już na moim blogu, więc nie podaje przepisu ponownie.


Jeśli w przepisie użyjemy śmietany nie śmietanki do sosu proponuje dodać 1 łyżeczkę cukru brązowego.

Przepis dodaje do akcji Grzybobranie 2011

Smacznego !!!